czwartek, 29 marca 2012

Zagrożenia XXI wieku - Korporacje

Zagrożenia XXI wieku - Korporacje

Autorem artykułu jest Insynuacja


Wielkie, znane lub nie - korporacje. Dla jednych "wybawcy", dla innych "oprawcy". Niezależnie jak na korporację spojrzeć, to nasuwa się jedno skojarzenie - pieniądze. Korporacje są wielkimi "maszynkami" do zarabiania pieniędzy. Nierzadko jednak jakaś korporacja przekracza granice, do których w ogóle nie powinna się nawet zbliżać.

Korporacje trzymają świat w szachu.Każda korporacja zajmuje się wytwarzaniem określonych dóbr lub świadczy różne inne usługi. Teoretycznie działania zdecydowanej większości korporacji zapewnia nam pewien komfort życia, właśnie dzięki swoim dobrom. Wydaje się, że takie twory jak korporacje, są nam niezbędne już w codziennym funkcjonowaniu obywatela XXI wieku.  Mało osób natomiast wie, że działania często podejmowane przez korporacje, są szkodliwe dla ludzi, zwierząt oraz środowiska.

Korporacje bronią się jak mogą i kurczowo trzymają wyśrubowanych do granic możliwości opcji, zaczynając od kłamliwych informacji dla prasy, czy związków zawodowych, a kończąc na szantażu. Zadaniem korporacji jest zarabianie pieniędzy i pilnowanie, by każdy zysk był większy od poprzedniego - nie ma w tym zbyt wielkiej filozofii, ani nie jest to odkrycie na miarę Kolumba lecz gołym okiem widać, do jakich sytuacji są doprowadzani ludzie sprzeciwiający się praktykom korporacji, jak bardzo nasze środowisko naturalne jest "zabijane" dla rządzy zysków, na ilu zwierzętach są testowane produkty np. kremy, szampony i inne podobne.

 

W jaki zatem sposób korporacje nam zagrażają ?

Najprostszym przykładem jest sytuacja, gdy korporacja produkuje naprawdę świetne ubrania. Nie ma w tym nic złego, ubrania są nam przecież potrzebne, ale wystarczy poszukać, by sprawdzić w jakich warunkach ludzie pracujący dla korporacji, są wykorzystywani. Dla przykładu: Pan "A" pracuje w korporacji "B", by uszyć np. koszulkę, pracownik "A" potrzebuje 60 minut, zaś korporacja za każdą uszytą koszulkę płaci dla pracownika "A" 50 centów amerykańskich, a zagranicą korporacja sprzedaje tą koszulkę za 50 dolarów. Innym świetnym przykładem jest fakt, jak wiele nieczystości z korporacji "B" przedostaje się do wód pitnych lub są tam umyślnie i bezpośrednio wrzucane, czy odprowadzane rurami. W ten sposób setki tysięcy m3 zanieczyszczeń i odpadów z korporacji trafia do zbiorników z wodą pitną. 

Innym wątkiem, który przemawia na niekorzyść korporacji, są liczne nieprawidłowości, korupcja i inne "nieczyste" zagrania na rynku i giełdach, tylko po to, by przyciągać inwestorów i generować co raz to większe zyski. 

Mimo, że korporacje są nam nie mal niezbędne w życiu codziennym, to jednak warto mieć na uwadze, w jaki sposób otrzymujemy interesujący nas produkt lub jakąś usługę. Kto i w jakich warunkach musiał zapracować na nasz dobrobyt, ile zwierząt zostało w wyniku rosnącej komsumpcji skazanych na śmierć?  Ile hektarów lasów trzyba było wyciąć, byśmy mogli cieszyć się nawet prostym i popularnym produktem, jakim jest papier?

Wszystko leży w naszych rękach. Nie dajmy się zmanipulować i wmawiać sobie, że przecież nikt ani nic nie ucierpiało przy produkcji danego produktu lub przy tworzeniu konkretnej usługi. 

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

W pogoni za marzeniami

W pogoni za marzeniami

Autorem artykułu jest Natalia Lach


Aktualnie bardzo trudno się wybić. Sławnym może zostać każdy człowiek, jednak aby się wypromować trzeba mieć albo dużo szczęścia, albo tzw. „plecy”, czyli znajomości w branży i towarzyszów, którzy podpowiedzą, jak wsiąść do windy, która zawiezie nas na wyżyny popularności.

     W telewizji możemy obejrzeć wiele show promujących talenty. Przyglądając się rekrutacji tłumu chętnych obserwujemy na własne oczy, ilu uzdolnionych, bez względu na wiek ma ochotę się pokazać. Widzimy, ilu z nich otrzymuje taką okazję, a jak wielu odpada jeszcze w przedbiegach. Każdy pragnie znaleźć receptę na życie. Wyśmienicie byłoby robić to, co się lubi i jeszcze na tym zarabiać. To fantazja wielu z nas. Media często przedstawiają historię przeciętnych ludzi, którzy nieoczekiwanie stali się popularni. Młodziutka dziewczynka o głosie diwy operowej, 80- letni rencista, który potrafi przeczytać pół encyklopedii w 10 minut, niewidzący biznesmen w kwiecie wieku, który sam nauczył się grać na keyboardzie i nie ma dla niego melodii, której by nie zagrał, czy kobieta-guma. Takie opowieści dobrze znamy, takie historie lubimy. Takich ludzi podziwiamy i nierzadko próbujemy naśladować.
     Lecz jak zabłysnąć, jak wybić się z tłumu? Jak pani, która na co dzień pracuje w aptece i sprzedaje tanie leki i suplementy diety, albo pan, który jest dozorcą w firmie produkcyjnej, zdołają zaistnieć na rynku komercyjnym? Najpierw trzeba mieć hobby i hodować w sobie marzenia o sławie i dużej scenie. Od tego wszystko się zaczyna. Hobby i talent rozwijają się latami, jednakże tylko marzenia i trwałe zmierzanie do celu pozwolą nam stać się tym, kim chcemy. Jeżeli nie posiada się celu, nie wiemy dokąd iść. Błądzimy, nie wiedząc co robić. Dopada nas nuda, bierność.
     Bardzo ciężko żyć samą pracą. Każdy ma jakieś cele. Bez fantazji nie da się żyć, inaczej życie nie miałoby sensu. Każdy za czymś goni, a jeżeli uda mu się osiągnąć cel, za chwilę pojawi się kolejny. I tak to wszystko się kręci. Możemy być idolem tłumu albo gwiazdką domu kultury, ale tylko dzięki fantazjom dojdziemy tak daleko jak to realne. Czasem los poskąpi nam szczęścia, a matka natura nie obdaruje żadnym talentem. Do sukcesu trzeba dojść ciężką pracą i nie zrażać się niepowodzeniami. Pani Basia - farmaceutka, czy Pan Henio - ochroniarz - mogą rozkręcić prywatny biznes. Prywatna apteka internetowa, jaką poprowadzi z namiętnością i zaangażowaniem, czy spółka ochroniarska zamiast zwykłego portierowania także zdołają dać poczucie zadowolenia i rozkosz, że zdziałało się coś dla siebie. A nie ma nic w życiu ważniejszego od szczęścia i zadowolenia z życia. To jest motor, który nas nakręca. Świat pędzi do przodu, nie warto się oglądać ani zostawać w tyle.

 

---

AptekaVolfarm.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

niedziela, 25 marca 2012

Bądź sobą - zdejmij maskę i odkryj swoją wyjątkowość

Bądź sobą - zdejmij maskę i odkryj swoją wyjątkowość

Autorem artykułu jest Rafał Kołodziej


Ileż to my energii wkładamy w to, by pokazać się innym ludziom z najlepszej strony. Ile „masek” człowiek wkłada każdego dnia by ukryć swoją prawdziwą twarz ? Można się w tym wszystkim pogubić do tego stopnia, że w głowie zaczyna rodzić się pytanie „kim ja w ogóle jestem?”

Czy ty też miewasz problemy w określeniu siebie – w byciu prawdziwym sobą i ukazaniu swojej autentyczności w towarzystwie innych ludzi? Może już najwyższy czas coś z tym zrobić. Bycie sobą może okazać się znacznie prostsze niż udawanie kogoś, kim nie jesteś. Z pewnością będzie mniej stresujące.

Działanie w sposób, który ma za zadanie wywrzeć wrażenie na innych ludziach pozbawia Cię mnóstwa energii. Gra jaką toczysz może nie być warta świeczki. Ludzie, którym starasz się zaimponować mogą zmienić zdanie, możesz źle zinterpretować ich oczekiwania i możesz naprawdę zgubić swoją autentyczność w przybieraniu różnych ról. Życie na łasce oczekiwań innych to ciągły niepokój i rozgoryczenie – to pozbywanie się radości życia na własne życzenie.

Istnieje kilka sposobów na zbliżenie się do własnej unikatowej indywidualności. Dzięki tym sposobom poczujesz się lepiej w swojej skórze. Odsłonisz swoją unikatową, doskonałą, autentyczną twarz, której szczerość pozwoli Ci zdobyć prawdziwych przyjaciół – pokochać Cię dokładnie taką osobą, jaką jesteś.

1. Poświęcaj czas na poznawanie samego siebie

By odkryć to, jaką jesteś naprawdę osobą będziesz potrzebował/a czasu na odkrywanie (odszukiwanie) swojej indywidualności. Często poświęcamy mnóstwo czasu na rzeczy, które nie przyczyniają się do polepszenia jakości naszego życia odkładając sprawy naprawdę ważne na później. Czekamy na lepszą okazję. Faktem jest, że lepsza okazja na rozwinięcie swojej doskonałości nie nadejdzie. Teraz jest właśnie najlepszy czas!

Przez odkrywanie samego siebie, samopoznanie mam na myśli znalezienie swoich silnych, unikatowych cech, ale niewykluczanie również słabości. Poznaj swoje słabości, zidentyfikuj je byś później mógł/a znaleźć sposoby na ich rozwój. Samopoznanie jest podstawą rozwoju osobistego. To miejsce, od którego zaczynamy naszą podróż w kierunku życia, jakie pragniemy wieść.

Po raz kolejny kartka i długopis staje się rewelacyjną techniką. Przeciągnij pionową linię przez środek kartki. Po lewej stronie wypisz mocne strony po prawej słabe strony. Czyżbyś również nie doceniał/a swoich mocnych stron?

2. Zmień perspektywę

Dlaczego wciąż przybierasz maski? Czyżbyś uważał/a, że nie jesteś wystarczająco dobry/a? Być może masz takie przekonanie jednak ono Cię ogranicza. Pozwól, że coś ci powiem. Jesteś wspaniały/a! Pewnie się zastanawiasz jak mogę tak mówić nawet cię nie znając? Otóż wystarczy mi to, że jesteś jedyny/a w swoim rodzaju. Nie ma drugiej takiej osoby na tym świecie. Masz wyjątkowe cechy, których nie posiada nikt inny.

To próba spodobania się innym zabija twoją unikatowość i doskonałość. Zidentyfikuj się z doskonałością. Stań przed lustrem, spójrz sobie w oczy i powiedz: „Jestem wyjątkowy/a, jestem doskonały/a”. Nikt nie jest lepszy od Ciebie, więc nie ma potrzeby byś próbował/a zaimponować innym by zdobyć ich uznanie i poczuć się dobrze w swoim ciele. Możesz poczuć się dobrze z tym, kim jesteś już teraz. Zdobyłeś/as już uznanie świata w dniu swoich narodzin. Wtedy to powstało życie jakiego świat do tej pory nie nosił. Chyba już czas aby…

3. Docenić siebie

Doceń wszystkie aspekty swojego życia, nawet te, z których nie jesteś jeszcze w pełni zadowolony/a i które chciałbyś poprawić. Akceptując siebie takim, jakim jesteś jest punktem zwrotnym, w którym odnajdziesz swoją wolność. To początek, w którym zaczniesz wyrażać siebie bez oczekiwania na aprobatę ze strony innych.

4. Odszukaj wewnętrzną prawdą

Co jest dobre dla Ciebie? Co twój duch stara się przekazać? Potrzebujesz chwili ciszy niezagłuszonej staraniami o uznanie innych by wsłuchać się w swojego ducha. Rozwój duchowy buduje twoją pewność siebie, ponieważ twoje uczucia przestają zależeć od zewnętrznych okoliczności. Cała mądrość, wiedza, siła, podziw i wszystko inne znajduje się już w Tobie. Przez lata, w których szukałeś aprobaty innych, twoja doskonałość była usypiana. Odszukaj ją i rozbudź na nowo. Nie zagłuszaj swojego wewnętrznego głosu – wsłuchaj się uważnie.

5. Poczuj się dobrze w swojej skórze

Odszukaj spokój. Kiedy zaczniesz zwracać uwagę na stan swojego ducha staniesz się spokojniejszy/a. Przestaniesz walczyć o uznanie innych, ponieważ uczynisz mentalną zmianę. Zaczniesz realizować to co dla Ciebie ważne.

6. Doceniaj opinię innych, ale najpierw doceń własną opinię

Jeśli masz w nawyku, większą uwagę przykładać do tego, co inni myślą niż do tego, co sam myślisz (nawet, jeśli czujesz, że są w błędzie) to czas by rozpocząć pracę nad tym nawykiem i zmienić go. To co myślisz ma równą wartość a nawet większą wartość niż to, co myślą inni. Masz prawo do własnych myśli bez względu na to jak są one dziwne, trudne, ciężkie. To twoje życie – nie umniejszaj jego wartości.

7. Porzuć strach

Zaufaj swojemu wewnętrznemu głosowi. Niech będzie on twoim przewodnikiem. Czy boisz się tego, że możesz być w błędzie? Otóż możesz być w błędzie i masz prawo do tego pełne prawo. Na ścieżce rozwoju błędy są tym, co doceniamy najbardziej. To one pozwalają nam wzrastać – pozwalają zrealizować swój prawdziwy potencjał. Nie pozwól by zabrały ci one pewność tego, że każda sekunda, w której prawdziwie jesteś sobą jest ważniejsza od setek godzin, w których przybierasz maski dla uznania innych.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zagrożenia XXI wieku - Neonaziści

Zagrożenia XXI wieku - Neonaziści

Autorem artykułu jest Insynuacja


Neonaziści - na pewno każdy słyszał o tej grupie społecznej. Szczególnie wyraźnie neonaziści zaznaczają swoją obecność podczas ważnych dla siebie i pozostałych ludzi świąt. U nas najlepszym przykładem jest 11 listopada. Do czego dążą ?  Jakimi ideami się kierują ?


Przede wszystkim neonaziści, są mieszanką społeczną, w której żyłach krążą inne "podgrupy", takie jak skinheadzi. Mimo, że te grupy pod kilkoma względami różnią się od siebie, to łączy ich nienawiść do takich mniejszości etnicznych, religijnych czy seksualnych, w których to widzą zagrożenie dla przyszłości Polski i reszty świata, ale przede wszystkim dla białej rasy, jak siebie określają. Nie mal wszystkie neonazistowskie grupy, organizacje, stowarzyszenia itd. mają za wzór idee promowane w XX wieku przez Hitlera. Chociaż część neonazistowskich grup się od nich publicznie odcina, to jednak gołym okiem widać w ich zachowaniu oraz słychać w słowach bliźniaczo podobne hasła do tych głoszonych za czasów III Rzeszy. 

Do czego dążą neonaziści ?

Niektóre cele wciąż się przeszktałcają, ewoulują lecz jest kilka założeń na tyle fundamentalnych, że nie sposób ich zmienić, a które są istotą dla neonazistów. 

Po 1. Zatrzymać imigrację, która w rozumieniu neonazistów i często rasistów doprowadza do mieszania się rasy białej z innymi. 

Po 2. Wypędzić z kraju osoby o innym kolorze skóry, kulturze, religii, poglądach, a kończąc na orientacji seksualnej. Dla nich, są to bowiem "nieczyste" i wadliwe grupy społeczne, które miałyby przejąć kontrolę nad ich "białym krajem".

Po 3. Zakorzenić w przyszłych pokoleniach postawy oraz idee, które usprawiedliwiają przemoc, nienawiść lub nawet zabójstwa, a wszystko to ku "wyczyszczeniu kraju z brudów".

Neonaziści uparcie dążą do obalenia demokracji, zniszczenia innych odłamów religii w danym regionie lub nawet w skali kraju, nie przejawiają żadnej skruchy wobec osób bitych, prześladowanych i dyskryminowanych ze względu na przynależność etniczną, rasową, wyznawane wartości, poglądy polityczne, religię i orientację seksualną kończąc. Dążeniem neonazistów, jest kraj jednowarstwowy, który wyznawałby jedną ideologię, jedną religię lub jej brak, potępiał inne "groźne" według nich mniejszości, o których była mowa wyżej. Według nas postawy neonazistów, jest mową nienawiści, dyskryminacją, a delikatniej ujmując brakiem piątej klepki. Zaś dla naoenazistów, ich cele są oczywiste, słuszne i jedyne jakie kraj mógłby mieć, dlatego są oni tak groźni dla społeczeństwa - głównie najmłdoszych, których werbują do swoich organizacji, wszczepiając im "od małego": nienawiść oraz uczą przemocy.

 

Współczesne grupy i organizacje neonazistowskie stoją pod szyldem patriotyzmu i wiary, przekonując nieprzekonanych, że w imię Polski i Chrześcijaństwa, ich ideologia niesie jakoby "wybawienie".  Jest to oczywiście mylne spostrzeganie i celowe wprowadzanie w błąd, głównie najmłodszych, którzy nie mają najczęściej wypracowanych jeszcze poglądów na wiele aspektów życia.  Neonaziści głosząc swoje hasła, najczęściej łączą je z tymi patriotycznymi i chrześcijańskimi, przez co zwykły obywatel może odnieść wrażenie, że wprawdzie neonaziści, to głoszą właściwe hasła i tu wkraczają organizacje antynazistowskie, których celem jest wyrwanie ludzi ze szponów złudzenia, jakoby kraj bez żadnych innych, niż biała warstw społecznych miało być cudem społecznym i gospodarczym. Na takie hasła jak "Bóg, Honor, Ojczyzna" nabierają się nawet ludzie w podeszłym wieku, a które to są głoszone wraz z hasłami typu: "Biała rasa" ,  "Zakaz pedałowania" lub "Polska dla Polaków" - granicą między patriotyzmem, a głoszoną przez neonazistów nienawiścią, jest nadzwyczaj cienka i mało dostrzegalna lecz każdy z nas ma pewną "broń", której może użyć w każdej chwili - tą bronią jest zdrowy rozsądek. Używając zdrowego rozsądku, łatwo odróżnić prawdziwych patriotów od tych, którzy się pod nich podszywają dla własnych, często nieetycznych i niemoralnych idei.

Zdrowe społeczeństwo zależy tylko od nas, czy będziemy powielać idee głoszone przez neonazistów, pełne nienawiści, czy jednak sięgniemy po zdrowy rozsądek i wspólnie włączymy blokadę dla niebezpieczeństw, jakie niesie za sobą ukryte przesłanie Hitlera.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak korzystać z bankomatu?

Jak korzystać z bankomatu?

Autorem artykułu jest Arek Czapla


Aby pobrać pieniądze z Twojego konta, złodziej nie musi kraść karty, wystarczy, że ją skopiuje i w ten sposób będzie mógł podjąć pieniądze z bankomatu.


Jak bezpiecznie korzystać z bankomatu?

Zanim umieścisz kartę w bankomacie, zawsze dokładnie obejrzyj urządzenie. Sprawdź dokładnie otwór, do którego wkładasz kartę, a Twoją czujność powinna wzbudzić plastikowa nakładka, przestępcy w ten sposób osłaniają czytnik przetwarzający zawartość paska magnetycznego. 

Zwróć baczną uwagę na klawiaturę, czy nie jest ona przypadkiem wyższa niż zwykle, czy w jakiś dziwny sposób nie odstaje. Takie odstępstwa może powodować nakładka, która skopiuje PIN Twojej karty.

Jeżeli chcesz skorzystać z karty, to rób to w oddziałach banków, centrach handlowych oraz w innych uczęszczanych miejscach. W tych miejscach złodziejom trudniej przy nich manipulować. 

Gdy wybierasz numer PIN, to zasłaniaj klawiaturę. W razie możliwości zmień kartę z paskiem na kartę z mikroprocesorem (czipem). Taką kartę jest o wiele trudniej skopiować.

Jak posługiwać się kartą bankomatową?

Jeżeli chcesz bezpiecznie posługiwać się kartą bankomatową musisz pamiętać:

o nauczeniu się kodu PIN na pamięć,

gdy masz trudności z zapamiętaniem kodu PIN, zapisz go, ale zrób to w odwrotnej kolejności. Zapisanego kodu PIN nie przechowuj w komórce pod hasłem “PIN” oraz razem z kartą,

swojej karty nikomu nie udostępniaj,

zawsze miej przy sobie numer telefonu, pod który można zadzwonić i zastrzec kartę,

przed podpisaniem dowodu transakcji, sprawdź czy podana na nim kwota pieniędzy jest właściwa,

przechowuj wydruki oraz rachunki, pozwoli Ci to sprawdzić ich zgodnosć z wyciągiem otrzymanym  z banku,

chroń swoja kartę przed mechanicznym uszkodzeniem, silnym promieniowaniem słonecznym i polem magnetycznym (nie noś karty blisko telefonu komórkowego oraz nie kładź karty na urządzeniach RTV),

zawsze dokładnie wystukuj kod PIN w bankomacie, jeżeli trzy razy zrobisz to z błędem, to stracisz kartę,

pobierając pieniądze z bankomatu, masz 30 sekund na wzięcie pieniędzy i karty, gdy ten czas minie bankomat je zabierze,

gdy po dokonaniu transakcji przez bankomat, nie masz wypłaconych pieniędzy, natychmiast zgłoś ten fakt w oddziale banku,
który prowadzi Twój rachunek,

przed wpisaniem kodu PIN, sprawdź, że nikt nie stoi tak blisko, aby mógł odczytać kod, najlepiej zasłoń klawiaturę bankomatu,

jeżeli bankomat wygląda podejrzanie, to nie korzystaj z niego, najczęściej złodzieje, aby dokonać nieuprawnionych transakcji,

montują nakładkę na otwór do umieszczania w nim karty w celu sczytania paska magnetycznego, gdy masz wątpliwości co do wyglądu bankomatu – nie korzystaj z niego,

gdy płacisz karta w punkcie handlowo-usługowym, nie spuszczaj karty z oka, jeżeli sprzedawca ma terminal na zapleczu to idź tam z nim.

---

Produkty finansowe - Na tej stronie znajdziesz najlepsze produkty finansowe!

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

niedziela, 18 marca 2012

Anioł stróż

Anioł stróż

Autorem artykułu jest Karolina Błauciak-Krzywicka


Już małe dziecko wie, że aniołki są uosobieniem dobra, pomagają ludziom w życiu i strzegą przed wszelkim złem, które może się wydarzyć. Dlatego pewnie postać anioła od wieków jest ulubionym motywem artystów.

Srebrna zawieszka aniołekAnioł to postać mająca łączyć człowieka z bogiem, przekazująca wiadomości i chroniąca przed złymi mocami. Początkowo najczęściej przedstawiana jako ludzka postać w białej, długiej szacie, z dużymi, białymi skrzydłami. Biel miała tu symbolizować czystość intencji i chęć czynienia dobra. Anioł to postać nieśmiertelna, a więc wiecznie młoda, co znajduje odzwierciedlenie w wyrazie jego twarzy, zawsze uśmiechniętej i młodzieńczej, czy wręcz dziecinnej.

Artyści często przedstawiali anioły z różnymi przedmiotami w ręku, jak trąba, miecz, waga, mającymi przypominać wiernym o karze boskiej i sądzie ostatecznym. Anioły często nosiły biżuterię zdobioną drogimi kamieniami, mającymi symbolizować ich przymioty, na przykład hiacynt - życie w niebie czy szafir – czystość.

W obecnych czasach motyw anioła przeszedł długą drogę i metamorfozę. Nie ma już jednoznacznych wskazówek co do jego wyglądu, gdyż wizerunek jest często dostosowywany do efektu, jaki chcemy osiągnąć. Może być poważny, radosny, zabawny a nawet psotny. Występuje w reklamach, jego wizerunki widnieją na okładkach płyt, książek, na koszulkach, aniołki zdobią zawieszki, charmsy i kolczyki. Jest ulubionym motywem zawieszek, które są kupowane z okazji chrztu. Wtedy najczęściej wykonany jest ze srebra wysokiej jakości lub złota, może też być zdobiony kamieniami szlachetnymi, w najpopularniejszej wersji oczywiście brylantami. Kolejna odsłona aniołków w biżuterii, to zabawne postacie, często przypominające postacie z kreskówek, czy japońskiej mangi, często zdobione emalią jubilerską. Wbrew pozorom noszą je nie tylko dziewczynki, ale również młode kobiety, które wykorzystują możliwości, jakie daje bransoletka modułowa.

---

Karolina Błauciak-Krzywicka, współwłaścicielka sklepu z biżuterią www.aragat.pl.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak wygrywać w zakładach bukmacherskich?

Jak wygrywać w zakładach bukmacherskich?

Autorem artykułu jest Lukas Black


Każdy gracz rozpoczynający swoją przygodę z zakładami bukmacherskimi powinien grać według zasad, które pomogą mu nie zbankrutować oraz właściwie dobierać zakłady a także korzystać z promocji bukmacherskich.

W dzisiejszych czasach bukmacherzy walczą o nowych klientów na wiele sposobów: poprzez szeroką ofertę zakładów sportowych, wysokie kursy oraz bonusy i promocje bukmacherskie. Jeżeli planujesz rozpocząć swoją przygodę z bukmacherami przed pierwszą wpłatą uważnie rozejrzyj się gdzie ile pieniędzy możesz zyskać na start.

Ustal kwotę jaką przeznaczasz na zakłady. Jest to jeden z najważniejszych czynników, które nie pozwolą nam popaść w hazard. Ustalamy ilość pieniędzy, jaką przeznaczamy na zakłady i musimy się jej bezwzględnie trzymać. Jeśli mamy zbyt mało silnej woli, firmy bukmacherskie oferują blokady kont na własne życzenie, możemy ograniczyć sobie grę na określony czas lub zablokować możliwość wpłat.

Skup się na jednej dyscyplinie sportu. Ten kto jest od wszystkiego, jest od niczego. Najlepszym rozwiązaniem jest wybór jednej dyscypliny, a jeszcze lepiej jednej ligi na którą będziemy stawiać. W ten sposób możemy skupić się na analizie mniejszej liczby zespołów i łatwiej będzie nam zdobywać wiedzę. Najlepiej jeśli masz większą wiedzę na temat niszowej ligi. Bukmacherzy często nie mają ekspertów od każdej ligi, przez co nie są w stanie precyzyjnie ustalić kursów na niektóre wydarzenia. Znając się dobrze na jakimś niszowym sporcie można dobrze zarobić. Rozpoznaj bukmacherów pod kątem wysokości oferowanych kursów na daną dyscyplinę np. piłkę nożną opłaca się bardziej grać w Betclic niż w Bet-at-Home.

Zapisuj swoje zakłady. Dobrym rozwiązaniem będzie utworzenie specjalnego arkusza kalkulacyjnego, w którym będziesz zapisywał swoje wszystkie zakłady oraz przegrane oraz wygrane. Dzięki temu będziesz miał możliwość przeanalizować swoje słabe i mocne strony oraz śledzić ilość wydanych na zakłady pieniędzy.

Staraj się stawiać tylko valuebety. Tylko one przyniosą Ci zysk w dłuższym okresie czasu. Przykładaj się do analizy meczy, porównuj kursy u innych bukmacherów. To najprostsza droga aby znaleźć korzystne valuebety.

Szukaj zakładów, w których marża bukmachera jest niższa. Zdarzają się sytuacje, gdy obstawiając te same zdarzenia u jednego bukmachera możemy zrobić to po różnym kursie. Wynika to przede wszystkim z różnić w marży na inne typy zakładów. Szukając takich zakładów ograniczasz przewagę bukmachera.

Stawiaj niskie kursy. Wielu graczy na awersję do niskich kursów, ponieważ nie widzą wartości w tych zakładach. Stawiając niskie kursy częściej będziesz wygrywać i będziesz mniej narażony na całkowitą utratę środków do gry.

Porównuj kursy u różnych bukmacherów. Zawsze staraj się znaleźć najkorzystniejszy dla siebie kurs. Warto mieć konto z wpłaconymi środkami u kilkunastu bukmacherów, dzięki temu możesz zawsze wybrać najkorzystniejszy dla siebie kurs. Liczne strony internetowe monitorują kursy u bukmacherów. Korzystając z tego typu portali będziesz mógł szybko wybrać najlepszą ofertę.

Graj zgodnie ze swoim charakterem. Jeśli wolisz unikać ryzyka dobierz strategię opierającą się na małym ryzyku i przynoszącą zyski dopiero w dłuższym okresie czasu.

Analizuj swoje zakłady. Jeśli zapisujesz swoje zakłady wyciągaj z nich wnioski. Być może ciągle popełniasz te same błędy? A może wybierasz dobre zakłady, ale nie potrafisz z nich wyciągnąć tyle zysku ile jest to możliwe?

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

piątek, 16 marca 2012

Private equity jako jeden ze sposobów inwestycji

Private equity jako jeden ze sposobów inwestycji

Autorem artykułu jest Piotr Marek


Niektóre ze sposobów inwestowania pieniędzy mają wydatny wpływ nie tylko na kondycję finansową danej firmy, ale również jej wizerunek na rynku. Oczywiście w zależności od wyboru metody inwestycji może się ona w sposób znaczący różnić poziomem ryzyka.

Private equityWszystkie działania związane z inwestowaniem, również lokowanie pieniędzy, wiąże się z dużym ryzykiem. Zwłaszcza private equity lokujące pieniądze we własności niepubliczne obciążone są wysokim ryzykiem. Mają one swoje wady jak i zalety. Do tych pierwszych należy między innymi możliwość zdobycia środków na finansowanie przedsiębiorstwa niemal na każdym etapie, nie ma przymusu stosowania dodatkowych zabezpieczeń finansowych, bardzo profesjonalne podejście do zaistnienia ryzyka i szukania elastycznych rozwiązań w przypadku kryzysu.

 

Fundusz private equity wspiera wiarygodność firm oraz poprawia jej pozycję na rynkach krajowych jak i zagranicznych, dzięki niemu przedsiębiorca nadal cieszy się dużym szacunkiem i poważaniem oraz ma wpływ na zarządzanie. Dzięki temu, że fundusze te nie inwestują na giełdzie, tym samym ograniczają dostęp do poufnych informacji. Wspierają również wszystkich swoich akcjonariuszy w sprawach finansów, kontaktów branżowych, marketingu czy zarządzania.

 

Private equity gwarantuje zwiększenie wsparcia kredytowego w przypadku przedsiębiorstw, które są akcjonariuszami, nie żąda się od przedsiębiorstw regularnych wpłat na konto funduszu. Jednak mimo wszystkich świadczeń i udogodnień fundusz wymaga pełnego raportowania od zespołu zarządzającego w wyniku którego  eliminuje się zbędne działania. Zdarza się, że specjaliści współpracujący z funduszem w sytuacji kryzysowej danej firmy reagują natychmiast i fachową pomocą starają się rozwiązać problem.

 

Tak jak i zalety fundusze te mają i wady. Do podstawowych należy dość wysoki koszt uzyskania środków finansowych. Powszechnie uważa się, że giełda jest bardziej obiektywna w tej sprawie. Private equity ogranicza swobodne działanie przedsiębiorcy, z czasem może dojść do utraty pozycji w firmie. Niewygodne może być również wprowadzenie nowych obowiązków w postaci raportów i posiedzeń rady nadzorczej. Przedsiębiorstwo, które wypracuje pewien zysk musi liczyć się z tym, że część pieniędzy będzie musiało przeznaczyć na fundusz. Przedsiębiorstwa wchodzące w układ z inwestorami liczą na wysoki zysk, ale także mają świadomość ogromnego ryzyka.

---

Inżynieria finansowa - Engineeringfinancial.eu

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Wiosna - czas miłości!

Wiosna - czas miłości!

Autorem artykułu jest iwolec


Wyziębieni, zmęczeni, przepracowani, znudzeni. Bardzo często właśnie tak czujemy się po długiej i mroźnej zimie, która w tym roku zdecydowanie nas nie oszczędzała. Na szczęście kalendarzowa wiosna już za chwilę, a wraz z nią słońce, aktywny wypoczynek i unoszące się wokół feromony...

Wiosenne promienie słoneczne, których zimą tak bardzo nam brak, sprawiają, że wraca dobry humor i nabieramy chęci do życia. Zaczynamy o siebie dbać, przywiązywać większą wagę do tego, jak wyglądamy - dlatego między innymi wiosną kupujemy nowe ubrania czy kosmetyki, dające nam poczucie młodości i piękna. Chętniej wychodzimy z domu na popołudniowe spacery lub wieczorne wojaże po mieście, a wszystko to sprzyja uwodzeniu, randkom, no i oczywiście nowym związkom...

Czas na zmiany

Jak pokazują statystyki, najwięcej par tworzy się właśnie wiosną. To teraz nasze organizmy emitują większe ilości feromonów, przyciągających do nas partnera. Związki te wysyłając sygnały o gotowości seksualnej, pobudzają sferę intymną osobników płci przeciwnej, powodując, że partner zaczyna się nami interesować. Teorię tę potwierdzają badania naukowców z Uniwersytetu w Liverpoolu, które to wykazały, że wydzielane przez nas feromony aktywują „seksualne” obszary mózgu osób w naszym otoczeniu. Udowodniono np., że jeden ze związków męskiego potu - Androstadienon, wyraźnie poprawia nastrój wdychającym go kobietom i zwiększa ich podniecenie seksualne.

Po skumulowaniu tego wszystkiego, powstaje niebezpieczna mieszanka wybuchowa, prowadząca właśnie do... zakochania. O ile dla singli to wymarzony czas „podbojów”, osoby z długim stażem w związku mogą poczuć chęć odmiany, szaleństwa, krótko mówiąc - przerwania zimowej monotonii. Dlatego to wiosną właśnie, wbrew pozorom, często zmieniamy również partnera.

Jak wiec przygotować się na ciepłe dni?

Przede wszystkim zadbajmy o nasze ciało i... duszę. Z samochodu przesiądźmy się na rower, a obfite zimowe posiłki zamieńmy na dietę z dużą ilością warzyw, owoców i wody. Częste jej picie poprawia elastyczność i wygląd skóry, a intensywny wysiłek fizyczny nie tylko wzmacnia mięśnie, ale i pozwala lepiej spać. Zyskujemy dzięki temu lepszą koncentrację i efektywność umysłową, która z pewnością nie zaszkodzi w nawiązywaniu nowych, wiosennych znajomości.

Organizm ludzki, podobnie jak zwierzęcy, rządzi się prawami natury. Dlatego na wiosnę niejako budzi się z zimowego snu. To wtedy właśnie powinniśmy o niego zadbać, fundując sobie odrobinę przyjemności. Mogą nią być słodycze i kawa, mogą być zdrowa dieta i więcej ruchu albo na przykład częstsze kontakty seksualne.

Czy wiesz, że...

Oddziaływanie słońca ma leczniczy wpływ na żylaki, zranienia, gruźlicę czy ukąszenia owadów. Promienie słoneczne wzmacniają odporność skóry na choroby zakaźne, a w umiarkowanych dawkach powodują, że staje się ona gładka i elastyczna. W ciągu 30 minut spędzonych na słońcu, nasze ciało wytwarza około 10.000 I.U. (jednostek międzynarodowych) witaminy D, czyli dziennej zalecanej dawki, potrzebnej m.in. do wchłaniania wapnia z pożywienia (ochrona przed krzywicą i osteoporozą), prawidłowego działania systemu obronnego, ochrony przed takimi chorobami jak artretyzm, stwardnienie rozsiane czy próchnica.

---

Feromony.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

sobota, 3 marca 2012

Pozytywne wibracje

Pozytywne wibracje

Autorem artykułu jest Li Li


Są w życiu każdego człowieka takie chwile, kiedy wszystko przestaje  się układać i zbacza z właściwego toru. Mamy wtedy wrażenie, że wali się nam na głowę cały nasz świat. Na szczęście wiele osób tylko momentami miewa takie czarne myśli i przechodzą one tak szybko jak zły sen.

Delikatniejsze i bardziej wrażliwe jednostki przeżywają porażki dużo poważniej i dłużej. Często nie widzimy jednak tego, że to, co nazywamy pechem, nie przyplątało się do nas samo. Czasem sami sobie szkodzimy i wyobrażamy sobie, że najgorszy scenariusz zaczyna się spełniać.

Nie dość, że wyolbrzymiamy problemy, nie potrafimy przestać o nich myśleć. Powoduje to nie tylko niepotrzebny stres i bezsenność – skutkiem może być właśnie realizacja najgorszej opcji z możliwych. Psychologowie nazywają to zjawisko myśleniem życzeniowym albo samospełniającym się proroctwem. Nasz umysł potrafi zaprogramować się i przygotować na scenariusz, który w nim zapisujemy. Dlatego należy myśleć pozytywnie. Potknięcia i niepowodzenia nie zawsze muszą oznaczać  porażki. Optymiści mają więcej szczęścia dlatego, że chcą je mieć.

Spotykamy niekiedy ludzi, którym wszystko układa się bez problemów – są ustatkowani, szczęśliwie zakochani i w dodatku ładni. Zamiast zazdrościć i zastanawiać się, czego nam brakuje, trzeba zacząć cieszyć się życiem. Uśmiech przyciąga szczęście a pozytywne projekcje, jakie możemy zafundować naszemu umysłowi np. przed snem mają szansę spełnić się następnego dnia. Wystarczy zacząć od zwykłych czynności i drobnych przyjemności. W takich zmianach pomoze nam na przykład fryzjer, który zadba o zmianę wizerunku i odświeży nasz wygląd. Pewność siebie jest podstawową rzeczą, jaka sprawia, że ludzie wokół odbierają nas pozytywnie.

Wyobrażanie sobie, że spotykają nas same dobre rzeczy, jest znakomitą metodą, nie tylko dlatego, że faktycznie przyciąga szczęście, ale również znakomicie poprawia nastrój. Dobry humor przyciąga dobrych ludzi i sprawia, że częściej sami się do nas uśmiechają .

---

Szukasz sposobu na poprawę samopoczucia? Fryzjer Kraków - to specjalista jakiego powinieneś odwiedzić!

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Laser na cellulit

Laser na cellulit

Autorem artykułu jest Iza Salamon


Cellulit to mało estetyczna przypadłość. I jak na złość dotyka przede wszystkim panie (mężczyźni z cellulitem należą do rzadkości), czyli osoby, którym najbardziej zależy na wyglądzie, i które z powodu najmniejszej niedoskonałości wpadają w kompleksy. Walka ze skórką pomarańczową jest możliwa. 

Nie wszystkie jednak sposoby są na tyle wystarczające, by pozwoliły ją pokonać. Na szczęście istnieją takie metody, które pozwalają zwiększyć skuteczność likwidacji skórki pomarańczowej. Przykład? Laser na cellulit. Zanim jednak o nim, warto poznać przyczyny defektu, by zweryfikować skuteczność takiego urządzenia.

Skąd ten cellulit?

Cellulit nie jest chorobą, ale defektem tkanki łącznej. Dochodzi do niego na skutek oddziaływania estrogenów, które - w połączeniu z innymi czynnikami - sprzyjają powstawaniu skórki pomarańczowej.

Powstawanie cellulitu w najłatwiejszy sposób można zobrazować następująco. Estrogeny, które wydzielają się w nadmiarze odpowiadają za zwiększenie szczelności i przepuszczalności naczyń krwionośnych i limfatycznych. W efekcie dochodzi do pojawienia się obrzęków, które zaczynają uciskać wszystkie komórki znajdujące się w pobliżu, w tym komórki tłuszczowe. Ich niedożywienie oraz ograniczone usuwanie zbędnych produktów przemiany materii sprawiają, że komórki te zaczynają powiększać swoją objętość, wypełniając się substancjami tłuszczowymi. W ten sposób dochodzi do pojawienia się grudek i nierówności.

Warto mieć świadomość, że na powstawanie cellulitu wpływ ma również nasz tryb życia. Zła dieta oraz zaniechanie aktywności fizycznej sprzyjają tworzeniu się niedoskonałości skóry.

Jak działa laser na cellulit?

Wykorzystanie laserów w kosmetyce jest bardzo szerokie. Popularne stało się laserowe likwidowanie rozstępów, laserowe zamykanie naczynek, laserowe usuwanie blizn i przebarwień potrądzikowych. Ta popularność sprawiła, że lasery wykorzystywane są również w walce ze skórką pomarańczową.

Laser na cellulit działa w ten sposób, że przyczynia się do rozbijania grudek. Zwykle wykorzystywane jest do tego celu promieniowanie podczerwone. To ono przyczynia się do rozbijania cząsteczek trójglicerydów na wolne kwasy tłuszczowe. Jednocześnie pobudzone zostaje krążenie oraz stymulowana zostaje produkcja kolagenu i elastyny. Kolejnym krokiem zabiegu laserowego, zwalczającego cellulit jest zaaplikowanie odpowiednich kremów. Takie specyfiki muszą jednak zawierać odpowiednie składniki. Są to przede wszystkim substancje, które przyspieszają proces spalania tkanki tłuszczowej. W trzecim etapie zabiegu skóra poddawana jest masażowi. Zwykle wykorzystywane jest specjalne urządzenie, które nie tylko przyczynia się do poprawy elastyczności skóry, ale również do ułatwienia odpływu toksycznych substancji.

Domowy laser na cellulit

Powyższy zabieg przeprowadzany jest w gabinetach kosmetycznych. To zatem wiąże się z poniesieniem sporych nakładów finansowych. Zwłaszcza, że zabieg taki trzeba powtarzać kilka razy, by ujrzeć zadowalające efekty. Nie mówiąc już o tym, że trzeba poświęcić sporo czasu, by dojechać i wrócić z gabinetu kosmetycznego.

Nie oznacza to jednak, że laserowe usuwanie cellulitu jest niemożliwe. Na rynku pojawiło się specjalne urządzenie - laser na cellulit, który przeznaczony jest wyłącznie do domowego użytku. To innowacja, która pozwala na skuteczną redukcję skórki pomarańczowej.

Jest to urządzenie, którego działanie polega na emitowaniu promieni laserowych. To one oddziałują na trójglicerydy, przyczyniając się co ich rozbijania. Dzięki laserowi możliwe jest również stymulowanie metabolizmu komórek, przy jednoczesnym pobudzeniu produkcji włókien białkowych (kolagenu i elastyny). W ten sposób nie tylko pozbywamy się nieestetycznych grudek i nierówności, ale jednocześnie regenerujemy tkankę łączną.

Warto mieć świadomość, że domowy laser na cellulit działa wraz z zestawem kosmetyków. Koniecznością jest zaaplikowanie kofeinowego serum, które zwiększa skuteczność laserowego urządzenia. Na noc należy nałożyć na skórę drugi specyfik, który dołączony jest do zestawu.

Efekty laserowego usuwania cellulitu w domu

Efekty, jakie może przynieść korzystanie z domowego lasera na cellulit są tym, co najbardziej interesuje kobiety. To przecież tylko od nich zależy, czy pozbędą się tego defektu, czy też nie.

Laser na cellulit do domowego użytku jest skuteczny. Trzeba jednak mieć świadomość, że jego skuteczność zależy wyłącznie od naszej systematyczności. Jeśli będziemy poddawać skórę działaniu lasera regularnie, wówczas w ciągu kilkunastu dni można zauważyć poprawę kondycji skóry oraz jej wygładzenie.

Zaleca się, by z urządzenia korzystać każdego dnia po 10 minut dziennie. Nie jest to duże poświęcenie, a efekty, jakie możemy zyskać są zaskakujące.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

piątek, 2 marca 2012

Zacznij tam gdzie jesteś z tym co masz!

Zacznij tam gdzie jesteś z tym co masz!

Autorem artykułu jest Kettlebell Sport


Wydaje się to oczywiste, że za nim będziemy dźwigać 400 kg bo  musimy najpierw być wstanie podnieść 200kg. Albo za nim zgubimy 20 kg, trzeba najpierw zgubić 10kg

 Mimo tego, że jest to takie oczywiste wiele osób nie traktuje tej zasady poważnie i w efekcie czego nie robi nic.

Efektów jak nie było tak nie ma, bo przecież samo się nic nie dzieje.

Idąc tą zasadą, jeśli chciałbyś na przykład zacząć trenować odważnikami Kettle..., a ostatnio Twój ruch jest tylko z kuchni do pokoju no i jeszcze łazienka to zacznij od czegoś. Wyjdź pobiegać przez 20-30 minut. Idź na basen.  Zrób 50 pompek 3 razy w tygodniu.

Włóż jakich ruch w swój plan dnia. Tylko błagam Cię nie mów mi, że nie masz czasu.

Czasu nie mają tylko Ci 2 metry pod ziemią.

Wszystko w życiu ma swój etap i trzeba od czegoś zacząć. Nikt od razu nie staje się mistrzem. Żeby wskoczyć na wyższy poziom umiejętności musisz zdobyć podstawowe. Musisz się rozpędzić. Na początku jest ciężko. Kiedy masz wejść na szczyt góry  bo chcesz zjechać na desce, napotkasz pewnego rodzaju przeszkody. Jednak gdy już tam dotrzesz widzisz ciekawe rzeczy, czujesz się szczęśliwy. Później wszystko jest z górki, też musisz być czujny by uważać na przeszkody ale siła, prędkość i położenie są po Twojej stronie.

Dlatego zacznij! Później będzie tylko łatwiej.

Nie szalej od razu, zrób coś z czego będziesz dumny. Słuchaj swojego ciała, jeśli ono nie ma już siły to znak, że zrobiłeś dobrą robotę. Daj sobie nagrodę. Ulubiony film, seks, książką – cokolwiek. Błagam Cie Tylko nie hamburger i chipsy.

Naucz swój system nerwowy, że po każdym wysiłku jaki zrobisz dla siebie dostajesz coś cennego. Niektórych rzeczy możesz na początku nie zauważać, takich jak lepsze samopoczucie, więcej energii i witalności, brak problemu z wchodzeniem po schodach.

Pytanie czy jesteś świadomy tego co dzieje się w Tobie i Twoim ciele.

Ja też kiedy pierwszy raz poszedłem na trening sportów walki to nie było mi łatwo bałem się. Później mogłem dostawać w głowę i nie robiło mi to problemu! Wręcz przeciwnie sprawiało przyjemność i dodawało siły. Wiem, że jeśli nie trenujesz sportów walki to może wydawać Ci się to głupie, ale jeśli trenujesz to pewnie mnie rozumiesz.

Więc podchodź do wszystkie etapami. Niezależnie od tego czy dopiero zaczynasz czy masz już jakiś staż treningowy. Wyznacz sobie małe cele i stopniowo je realizuj.

Jeśli nie masz na czym ćwiczyć rób, pompki, przysiady i manipuluj swoim ciałem w taki sposób żeby utrudniać sobie ćwiczenie. Możesz zrobić przysiad na jednej nodze  z druga wyprostowaną (pistolety), możesz zrobić pompkę na jednej ręce,  albo drugą trzymając na jakimiś podwyższeniu.

Zawsze jest sposób dla tego kto chce.

„Kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka powodu”

Zacznij tam gdzie jesteś z tym co masz.

---

Pozdrawiam Radek

www.kettlebellsport.pl

if you are strong, everything is easier!

 

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Człowiek

Człowiek

Autorem artykułu jest Józefa Bożenna Karczewska


Mówią "bądz człowiekiem", "człowiek to brzmi dumnie" - uważa się to za zwrot pozytywny, wyzwalający w nas współczucie, czasem chęć pomocy drugiej osobie. Miło być człowiekiem, myślimy wtedy.

Będąc już jakiś czas na tej ziemi, doszłam do wniosku, że ten co nas stworzył, dał nam rozum, uczucia, ale też każdemu z nas wszczepił kod zła, taką alternatywę dobra. Każdy ma przecież wybór...

Więc czujemy się lepsi czytając o zbrodniarzach zabijających ludzi, o potworach w ludzkiej skórze gwałcących, mordujących, torturujących. Jak on mógł zrobić tak okrutną rzecz? jakim człowiekiem trzeba się urodzić, by tak postąpić? Ja nie, ja nie jestem do tego zdolny - myślimy i mówimy oburzeni.

Czy aby na pewno?

A popatrzmy, już w przedszkolu, na podwórku, w podstawówce, dzieci biją dzieci. Trochę starsi, z gimnazjum, szukają sobie "ofiary" na której się wyżywają. Już dorośli wszczynają (głównie po alkoholu) awantury, które częso kończą się pobiciem lub zabójstwem.

Nadal jednak twierdzimy - mnie to nie dotyczy!

A rodzinny dom? Czy aby nie ma w nim przemocy? Ręka do góry. Nikt nie podniósł? Oszukujecie, przede wszystkim siebie.

W domu też jest przemoc. Są przecież klapsy, bo dziecko trzeba wychować "na ludzi", ostrzec, wymóc zakaz, by zapamiętało. Jest więc bicie "dla jego dobra", bo się nie słucha, bo nie wykonuje poleceń, bo jest małe i musi się nauczyć.

Są więc mniej lub bardziej bolesne klapsy (czytaj: bicie), bo jest na to ogólne społeczne przyzwolenie. Pomimo światłych wypowiedzi psychologów, mądrych książek o wychowaniu i ogólnoświatowego trendu, by nie bić dzieci. Wszak klaps to nie bicie - twierdzimy - a beztresowe wychowanie właśnie prowadzi do przemocy - na podwórku, w przedszkolu i szkołach, w życiu.

Jesteśmy więc nadal oburzeni czytając o przemocy, ale nie widzimy nic złego w tym, że my też ją stosujemy. Bo przecież my to robimy dla dobra dziecka, dla lepszej sprawy...

Więc - my nie, zawsze oni!

---

batel     www.bateltoiowo.com

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Automasaż dla zdrowia

Automasaż dla zdrowia

Autorem artykułu jest Ajuwerda Polska


Masaż ajurwedyjski wpływa korzystnie na kondycję całego organizmu. Pamiętajmy, że nie zawsze musi być on wykonywany przez specjalistę. Zwykły masaż można wykonać samemu, stosując wybraną technikę.

Stosowane ruchy

Masaż działa bezpośrednio na wszystkie trzy układy – krążenia, nerwowy i limfatyczny. Oczyszcza i ożywia ciało dzięki temu, że pobudza przepływ limfy i wytwarza ciepło w trakcie wcierania olejku. Warto zatem codziennie poświęcić kilka minut na ten zabieg, wykonując podczas niego(stosując) wybrane techniki.

Efleuraż. Efleuraż składa się z rytmicznych pociągnięć wykonywanych zgodnie z kierunkiem przepływu krwi. Masaż kończyn rozpocznij głaskaniem dłoni/stóp. Dotykaj w ten sposób cały masowany obszar. Zazwyczaj ogólny masaż zaczyna się właśnie od delikatnego efleurażu.

Petrissage (peedanam). Chwyć mięśnie palcem wskazującym i kciukiem, odciągnij od kości i ściśnij. Powtórz te ruchy od głowy do stóp. Pomoże to wchłonąć składniki odżywcze. Wrażliwe dłonie z łatwością wyczują mięśnie oraz poczują ich reakcję na leczenie. Wykręcanie lub skręcanie odnoszące się do większych mięśni, również jest częścią techniki petrissage.

Ugniatanie (mardanam). Ugniatanie wykonuje się na różne sposoby. Obejmij dłońmi większe partie ciała i wykonuj ruchy, jakbyś chciał nimi potrząsnąć. Inny rodzaj ugniatania polega na tym, że za pomocą obu dłoni uciskasz większą powierzchnię i wykonujesz ruchy okrężne, co sprawia, że miękkie tkanki naciskają na twardsze struktury kostne. Ugniatanie i petrissage działają na pląsawicę, żylaki, świeże złamania oraz stany zapalne.

Wykręcanie z pocieraniem (marszanam). Zataczaj małe kółka opuszkami palców lub kciuków, ewentualnie nasadą dłoni. Stosuj tę technikę do leczenia pacjentów cierpiących na lumbago, rwę kulszową, porażenie nerwu twarzowego oraz w wypadku narośli. Ruchy powinny biec w górę. Wykręcanie z pocieraniem pobudza drobniejsze tkanki.

 

Poklepywanie. Istnieje sześć sposobów wykonywania tej techniki:

1.Siekanie. Uderzaj rekami na przemian, stosując lekkie, szybkie uderzenia. Używaj do tego trzech środkowych palców, brzegu małego palca oraz kości łokciowej. Poruszaj bokiem dłoni w krótkich, nagłych uderzeniach, najpierw jedną dłonią potem drugą.

2. Uderzanie. Lekko zaciśnij dłonie i wyprowadzając ruchy z nadgarstka opuszczaj je. Siekanie, uderzanie oraz bębnienie są skuteczne w przypadku większych mięśni bioder, takich jak mięśnie lędźwi i pośladków.

3. Klepanie (czampanam). Klepanie to ruch samego nadgarstka, gdy dłonie są całkowicie rozluźnione.

4. Ubijanie. Należy wykonywać je szybkimi ruchami brzegiem lekko ugiętych dłoni. Technikę tę można stosować do masażu wątroby, pośladków oraz mięsistej części ud i ramion, zwłaszcza u osób otyłych. Uderzanie to ruch podobny, ale wykorzystywany jedynie do masażu części mięsistych.

5. Potrząsanie (kampanam). Przytrzymaj mocno masowaną kończynę i potrząsaj nią w taki sposób, aby jej ruchy były swobodne.

6. Wstrząsanie za pomocą palców. Połóż środkowe palce na chorej części ciała i bardzo szybko, ale jednocześnie lekko potrząsaj nimi. Ruch taki pomaga złagodzić ból nerwów oraz rwę kulszową. Wibracje w nerwach wzbudzamy przeciągając palcami wzdłuż nerwu i potrząsając nimi jednocześnie. Wstrząsanie za pomocą palców stosuj w leczeniu zapalenia oskrzeli oraz w celu usunięcia wzdęcia i pobudzenia nerwów w przypadku porażenia nerwu twarzowego.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl