niedziela, 8 lipca 2012

Sztuka wzbogacania się.

Sztuka wzbogacania się.

Autorem artykułu jest Patryk Turek Turkowski


Skoro trafiłeś na tę stronę, to prawdopodobnie zdarza Ci się czytać artykuły i książki na temat tego jak oszczędzać lub jak pomnażać pieniądze, np. inwestując na giełdzie, w nieruchomości czy lokaty bankowe. Czy robiąc to nadal nie osiągasz takich rezultatów jakich byś oczekiwał? 

Czy chcesz pozbyć się złych przekonań dotyczących pieniędzy i bogactwa?

Być może sobie teraz pomyślisz:
Ale przecież moje przekonania na temat pieniędzy wcale nie są błędne.

W takim razie pozwól mi na pewien eksperyment.
Połóż jedną rękę na sercu, a drugą podnieś do góry, gdy okaże się, że spełniasz któryś z poniższych wymogów:
Czy żyjesz w przekonaniu, iż pieniądze są DOBRE, dobrze jest mieć ich dużo, i żyć w luksusie?
Czy nie przemknie Ci przez myśl, widząc obcego, bogatego Polaka, że ta osoba MOGŁA zdobywać swój majątek w sposób nieuczciwy?
Czy potrafisz skutecznie oszczędzać? (I nie akceptuję odpowiedzi: „Nie mam z czego”, ZAWSZE jest z czego.)
Czy byłbyś dumny posiadając ogromny dom i najnowszy model Mercedesa i zupełnie nie wstydziłbyś się pokazywać w nim wśród rodziny i znajomych?
Czy jesteś dumny z poczynań finansowych swoich rodziców i możesz z ręką na sercu powiedzieć, że wiedza, którą od nich otrzymał dziś procentuje?
Czy uczyłeś się o pieniądzach W SZKOLE, myślałeś o nich oraz nie bałeś się o nich rozmawiać?

Przykro mi oraz głupio mi się przyznać, ale ja nie podniosłem ręki ani razu. A Ty?
Powiem Ci coś i oczekuję, że Cię to wkurzy:
TY WCALE NIE CHCESZ BYĆ BOGATY

Prawdopodobnie nie zdajesz sobie sprawy, że Twoje próby pomnażania pieniędzy kończą się fiaskiem nie dlatego, że robisz coś źle, nie dlatego, że nie pojąłeś swoim umysłem wszystkich zagadek finansowych, lecz dlatego, iż podświadomie NIE CHCESZ BYĆ BOGATY.

Spójrz na to od tej strony: czy absolwenci uczelni ekonomicznych nie powinni być milionerami?
Moim zdaniem tak!

Sabotujemy samych siebie w kwestiach finansowych. Chcemy mieć dużo pieniędzy, ale się ich boimy. Chcemy wygrać w totolotka, ale gdyby do tego doszło, to nie wiadomo czy nie pokłócilibyśmy się o tą wygraną z rodziną („A czemu Zbyszkowi dałaś więcej niż mi?”), lub czy nie przetrwonilibyśmy wszystkiego w kilka miesięcy na podróże, samochody, sprzęty itp. Przykro mi to stwierdzić, ale większość ludzi, których znam BOI SIĘ ROZMAWIAĆ O PIENIĄDZACH.

Nie wypada zapytać ile kto zarabia, ile płaci za mieszkanie, ile oszczędza. Pieniądze to w Polsce temat TABU. Możemy częściowo obarczyć za to historię naszego kraju. Możemy zwalać wszystko na władze, rząd, podatki – czyż tak nie łatwiej? Ale po co, skoro wystarczy zmienić sposób myślenia o pieniądzach. Wystarczy pozbyć się barier, blokad, przekonań na temat pieniędzy, które są W NAS. „Wystarczy”... Jest to jednak proces niełatwy, bowiem istnieje szansa, że cały nasz świat obróci się do góry nogami, a nie każdy jest na to przygotowany.

“Wielu ludzi może szydzić z pomysłu, że istnieje ścisła nauka o zdobywaniu bogactwa. Trzymając się przekonania, że zasoby bogactwa są ograniczone, będą oni nalegać, by instytucje rządowe i społeczne zostały zmienione, zanim ktokolwiek posiądzie wiedzę. Nie jest to jednak prawdą. To prawda, że rządy utrzymują masy w ubóstwie, ale dzieje się tak tylko dlatego, że masy nie działają i nie myślą w Pewien Sposób. Jeśli masy zaczną posuwać się naprzód, tak jak jest to wskazane w tej książce, to ani rządy, ani układy przemysłowe nie mogą ich powstrzymać; wszystkie układy muszą zostać zmodyfikowane, by zrobić miejsce dla postępu„ Wallace D. Wattles

Czytaj dalej tylko wtedy, gdy jesteś przygotowany na całkowitą zmianę myślenia o pieniądzach.

Człowiek rozwija swój umysł, duszę i ciało poprzez robienie użytku z rzeczy, a społeczeństwo jest zorganizowane w taki sposób, że człowiek musi mieć odpowiednią ilość pieniędzy, by stać się posiadaczem tych rzeczy, dlatego podstawą wszelkiego rozwoju człowieka musi być nauka o zdobywaniu bogactwa. (...)

Żaden człowiek nie powinien być zadowolony z małych rzeczy, jeśli stać go na zdobycie rzeczy dużo większych i cieszenie się nimi.

Celem Natury jest postęp i rozwój życia

Nie ma nic złego w pragnieniu bycia zamożnym. Chęć posiadania bogactwa
jest tylko odzwierciedleniem pragnienia bogatszego, pełniejszego i obfitszego życia, co jest godne pochwały.

Człowiek, który nie chce prowadzić obfitszego życia  i posiadać wystarczającej ilości środków 
do zakupu wszystkiego, czego pragnie,  jest istotą anormalną.

Jest więc rzeczą absolutnie prawidłową, że człowiek pragnie być bogaty, każda normalna jednostka ludzka podziela to pragnienie i nie może mu zapobiec. Jest również rzeczą prawidłową, by poświęcić swoją uwagę Nauce o Zdobywaniu Bogactwa, gdyż jest ona najbardziej wzniosłą i konieczną ze wszystkich nauk. Jeśli się ją zaniedba, zaniedba się również obowiązek względem siebie, Boga i ludzkości; nie można bowiem bardziej przysłużyć się Bogu i ludzkości, niż poprzez pełne wykorzystanie swojego potencjału.

---

"Sztuka wzbogacania się" Wallace D. Wattles

Blog Rozwój Osobisty 

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz