sobota, 5 maja 2012

Mądry ten, kto się bawił w dzieciństwie.

Mądry ten, kto się bawił w dzieciństwie.

Autorem artykułu jest Agnieszka Szynal-Tuleja


Już we wczesnym okresie dzieciństwa wymagamy od swoich pociech błyskotliwości, na etapie szkoły co najmniej dobrych stopni, choć po cichu marzy nam się prymus w rodzinie, później ukończonych studiów, dobrze płatnej pracy, zaradności życiowej, wielu sukcesów zawodowych, a może nawet kierowniczego stanowiska...

Zanim nasze myśli pogalopują zanadto w przyszłość, zastanówmy się, co możemy zrobić, by pomóc swojemu dziecku w rozwoju intelektualnym. Bycie biernym obserwatorem, następnie wymagającym rodzicem domagającym się   satysfakcjonujących wyników, nie wystarczy.

Nie należy zwlekać z pomocą. Jeśli wydaje nam się, że kilkumiesięczne dziecko jest za małe, by stać się pojętnym uczniem, to jesteśmy w wielkim błędzie. To właśnie w pierwszym roku życia – jak podkreślają zgodnie psycholodzy - dziecko intensywnie się rozwija. Umysł dziecka jest chłonny jak gąbka i szybko przyswaja informacje. Czy zdarzyła wam się sytuacja, w której wasz maluch płakał, pomimo tego, że miał przebraną pieluszkę, pełny brzuszek, był wypoczęty? Z pewnością sugerował wam w ten sposób, iż jest znudzony i potrzebuje rozrywki. Jak w takim razie zapewnić dziecku rozrywkę, która zaspokoiłaby jego potrzeby i spełniła jednocześnie funkcję edukacyjną? Wystarczy pobawić się z dzieckiem we właściwy sposób.

Można powiedzieć, że wszystkie zabawki spełniają cel edukacyjny, jeśli zostaną odpowiednio dobrane do wieku dziecka. Kilkudniowy maluszek zadowoli się kolorową grzechotką wydającą dźwięk, ale już starsze da nam do zrozumienia, że wymaga czegoś bardziej interesującego. Rodzic musi więc zdobyć się na więcej kreatywności. Idealne dla starszych dzieci okażą się klocki, gry, lalki, auta. Zabawki bawią, sprawiają dziecku przyjemność, uczą i rozwijają wyobraźnie. Świat stworzony przez małego twórcę zaskoczy niejednego dorosłego, pod warunkiem, że rodzic dostarczy dziecku odpowiednich narzędzi do zbudowania krainy wyobraźni.

Jakie zabawki w jakim wieku? Dziecku do drugiego roku życia warto zakupić zabawki polegające na dopasowywaniu kształtu, umieszczaniu elementów w odpowiednie miejsca w celu stworzenia całości. Warto wybierać zabawki kolorowe, wydające dźwięki, a przede wszystkim pozwalające coś nacisnąć, przekręcić. Tego typu przedmioty pobudzają dziecko do myślenia i działania i rozwijają je w każdej sferze.

Dla dziecka trzy czy czteroletniego odpowiednie będą zabawki konstrukcyjne, a więc np. popularne klocki, które mają już dość długą tradycję i wciąż niegasnące zainteresowanie. Dzieci w tym wieku wykazują imponującą pomysłowość, którą mogą znacznie pogłębić przy pomocy klocków, czy innych zabawek tego typu. Chłopcy chętnie bawią się samochodami, pokonują tory wyścigowe jako profesjonalni kierowcy, innym razem pędzą wozem strażackim, by jak najszybciej ugasić pożar. Wcielają się też w role policjantów organizujących pościg za groźnym przestępcą. Dziewczynki z kolei uwielbiają bawić się lalkami, wypełniają rolę wzorowej gospodyni, żony, matki, kucharki. Wydawałoby się, że tak standardowe zabawki, jak znane od dawna lalki, samochody, klocki, są mało wystarczające, by rozwinąć intelekt naszego dziecka, jednak nadają się do tego idealnie.

Kiedy nasze dziecko ukończy czwarty rok życia należy zadbać, by miało w swoim pokoju zabawki, które będą doskonaliły umiejętności, miały w sobie pewną trudność, wymagały zastanowienia i sprytu. W tym wieku dzieci chętnie sięgają po wszelkiego rodzaju plasteliny, ciastoliny, które dodatkowo rozwijają umiejętności manualne.

Decydując się na zakup zabawki odpowiedniej dla swojego dziecka, warto poznać jego potrzeby, zainteresowania, poobserwować jego zachowania podczas zabawy, co odrzuca, a co sprawia mu wielką radość i do czego powraca. Wówczas podejmiemy właściwą decyzję, która zaprocentuje w przyszłości.

---

http://www.zabawki-dla-dziecka.pl/

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz